szczerze to mi się wydaje że nie ma żadnego tunelu tylko jest to yyyy... nie wiem jak to nazwać, niebieski wir? bardziej jakaś rura, vortex i to cię wsysa i wyrzuca w kosmos
mam nadzieję że połączy posty automatycznie...edit; aha nie połączyło... super
mi się wydaje że ta czerń to jest po prostu 'tył' naszej głowy, często jak się mdleje to się ma uczucie że cię ciągnie do tyłu tak?
a że jesteśmy wtedy świadomi to dlatego bo jesteśmy 'na zapleczu' przed śmiercią, zapewne to wszystko jakoś działa automatycznie i ciało/dusza odróżnia prawdziwą śmierć od klinicznej itp.
|